Hej, drugi dzień, po wczorajszym zakwasy w dolnych partiach mięśnia prostego brzucha (jest dobrze) no i oczywiscie po tylu pompkach bolą też muły :) Dzisiejszy trening czyli "Plyometrics" to rewelacja :D po treningach z ECh. na spokojności można go zrobić :D trening bardzo fajny, choć początek na podskokach daje po dupie :) Dziś wrzucam też foty potu na podłodze (nie mój, brata) no i foty brachola :D
p.s. a propos włosów, rozkręcam się, walnę tak jak Kora, białe kudły :D Ciężko to osiągnac bo najpierw będe musiała zrobić dekoloryzację, a później...właśnie zobaczymy co po tym wyjdzie i zdecyduję :)
p.s.2 wyniki krwi mam dobre :D
p.s.3 brat na zbyciu i jest hardcorem!:D
POZDRAWIAM
HM ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz